30 lat kina Charlie w Łodzi. Moc atrakcji z okazji jubileuszu
30 lat minęło, jak jeden dzień – mógłby zaśpiewać Sławomir Fijałkowski, założyciel kina Charlie w Łodzi. Jak sam wspomina, do założenia kina namówił go Krzysztof Kieślowski, reżyser m.in. serii filmowej „Trzy Kolory”. Nie jest zatem przypadkiem, że wystawa Piotra Jaxy, poświęcona tej trylogii jest jednym z wydarzeń towarzyszących jubileuszowi kina.
W 1994 roku zorganizowałem prapremierę w Teatrze Wielkim z udziałem Krzysztofa Kieślowskiego, Jeana–Louisa Trintignanta, Krzysztofa Piesiewicza, Zbigniewa Preisnera i wielu innych gości. Było to naprawdę znaczące wydarzenie. Później była rozmowa z Krzysztofem Kieślowskim, który namówił mnie, aby powstało kino Charlie. Tamto marzenie spełnia się już 30 lat – wspomina Sławomir Fijałkowski.
Innym wydarzeniem towarzyszącym urodzinom kina jest łódzka edycja międzynarodowego Festiwalu Filmów Dokumentalnych Millenium Docs Against Gravity. Widzowie mogą obejrzeć aż 17 unikatowych produkcji, wśród tytułów znalazła się m.in. „Ostatnia wyprawa” (reż. Eliza Kubarska). – To świetny dokument o historii Wandy Rutkiewicz – mówi Krzysztof Teodorowicz, kierownik kina Charlie.
W repertuarze znalazł się także „Grandmamauntsistercat” (reż. Zuza Banasińska) – zwycięzca Berlinale w kategorii Best Short Film. Tytułem otwarcia był „Efekt Youtube’a” (reż. Alex Winter).
Zobacz galerię [52 zdjęcia]
Kino Charlie to najdłużej działające kino studyjne w Łodzi.