Żużlowcy Orła wrócili do treningów
Po prawie miesięcznej przerwie do treningów powrócili żużlowcy Orła Łódź.

Żużlowcy Orła Łódź wrócili do treningów na własnym torze po przerwie wakacyjnej. W środę (23 lipca) przy ulicy 6 sierpnia pojawili się tylko krajowi zawodnicy. Edward Mazur nie był zadowolony z kilkutygodniowej pauzy w Nice Polskiej Lidze Żużlowej. - Ta przerwa wpłynęła na mnie negatywnie. Brakowało mi zawodów i startów, chociaż miałem dwie młodzieżówki. W moim wieku muszę jeździć jednak jak najwięcej. Na dzisiejszym treningu widzę, że wraca mi kilka złych nawyków z początku sezonu. Teraz będziemy dużo trenować. Tych ćwiczeń przed meczem nie będzie mi na pewno brakowało - wyjaśnił 21-latek.
Z wyjazdu na tor cieszył się Mariusz Puszakowski, który podczas przerwy rzadko wsiadał na motocykl. - Za dużo nie jeździłem. Odbyłem tylko dwa treningi w Toruniu. To jest bardzo drogi sport. Szkoda sprzętu. Jeżeli mam miesięczną przerwę, nie opłaca mi się nigdzie jeździć. Sprzęt na tych tłumikach bardzo się zużywa. Trochę odpoczynku się przydało, dzisiaj fajny trening mieliśmy. Trochę agresji, można pojeździć, "polatać". Ten tydzień jeszcze jest taki luźny, ale w przyszłym trener planuje małe zgrupowanie, i to może być klucz do sukcesu w Lublinie - nie ukrywał "Puzon".
Spotkanie wyjazdowe w ramach Nice Polskiej Ligi Żużlowej z KMŻ Lublin odbędzie się na Stadionie MOSiR-u Bystrzyca już 3 sierpnia.