Liga Europy. Wygrana Ruchu, porażki Lecha i Zawiszy
Polskie drużyny słabo zainaugurowały rozgrywki w Lidze Europy. Lech Poznań przegrał 0:1 z Nomme Kalju, a Zawisza Bydgoszcz 1:2 z Zulte Waregem. Wygrał tylko Ruch Chorzów.

Nie wiedzie się polskim piłkarzom w rozgrywkach europejskich. Po remisie Mistrzów Polski - Legii Warszawa - z półamatorskim Saint Patricks w eliminacjach Ligi Mistrzów, nie zachwycili także nasi reprezentanci w Lidze Europy.
Lech Poznań przegrał na wyjeździe z estońskim Nomme Kalju 0:1. "Kolejorz" bramkę stracił w 81. minucie. Błąd Macieja Wilusza, do niedawna kapitana PGE GKS-u Bełchatów, wykorzystał Hidetoshi Wakui.
Wyjazdową porażkę zanotowali także gracze Zawiszy Bydgoszcz. Zdobywcy Pucharu Polski ulegli belgijskiemu Zulte Waregem 1:2. Prowadzenie w 8. minucie objęli gospodarze. Gola strzelił Steve Colpaert. Bydgoszczanie szybko odpowiedzieli. Do siatki rywali trafił Kamil Drygas. Do końca meczu bardziej aktywni byli piłkarze Zulte, ale bramkę zdobyli tylko jedną. Tuż przed przerwą gola strzelił Glynor Plet.
Najlepszy wynik z polskich przedstawicieli w Europie zanotował Ruch Chorzów. "Niebiescy" pokonali na stadionie w Gliwicach FC Vaduz 3:2. Prowadzenie objęli goście po trafieniu Philippa Muntwilera. Gospodarze odpowiedzieli błyskawicznie. Wyrównał Marek Zieńczuk, a drugiego gola strzelił Piotr Stawarczyk. Do przerwy więcej bramek nie padło.
Po zmianie stron kibice zobaczyli jeszcze dwa gole, oba autorstwa chorzowian. Niestety, samobójcze trafienie zaliczył Łukasz Surma. Wynik meczu na 3:2 dla Ruchu ustalił w 74. minucie Stawarczyk.