Zacięty tylko pierwszy set. Budowlane z kolejną wygraną
Siatkarki Grot Budowlanych Łódź zwyciężyły po raz szósty w tym sezonie Ligi Siatkówki Kobiet. Po raz drugi pokonały MKS Energa Kalisz.

Zmiany w terminarzu Ligi Siatkówki Kobiet sprawiły, że już w siódmej kolejce doszło do rewanżu Grot Budowlanych Łódź z MKS-em Energa Kalisz. W pierwszym spotkaniu tych drużyn łodzianki wygrały u siebie 3:0, ale dwa pierwsze sety kończyły się na przewagi.
Wydawało się, że w rozgrywanym w Kaliszu rewanżu będzie podobnie. Kibice w pierwszej partii oglądali bardzo długą i zaciętą walkę. Po prawie 40 minutach cieszyły się gospodynie (32:30).
Zobacz też, Mistrzynie Polski lepsze od radomianek [ZDJĘCIA]
Trener Błażej Krzyształowicz zmienił rozgrywającą - Julia Nowicka zastąpiła Paulinę Bałdygę, środkową - Julia Pencova weszła za Annę Lewandowską oraz atakującą - Anna Bączyńska pojawiła się na parkiecie w miejsce Anastasii Kraiduby.
Te roszady okazały się strzałem w "dziesiątkę". Wicemistrzynie Polski wygrały kolejne sety do 19, 22 i 18, a całe spotkanie 3:1. Bączyńska zdobyła 15 punktów. Więcej miały przyjmujące - Julia Twardowska i Charlotte Leys (po 17) oraz Jaroslava Pencova (18). Słowaczka zgarnęła też statuetkę MVP tego meczu.
Dla Grot Budowlanych była to szósta wygrana w siódmym meczu. Łodzianki zajmują trzecie miejsce w tabeli Ligi Siatkówki Kobiet, ustępując jedynie niepokonanym - Developresowi SkyRes Rzeszów i Grupie Azoty Chemik Police. W następnym spotkaniu budowlane zagrają w Rzeszowie. Ten pojedynek zaplanowano na niedzielę (17 listopada).