Mundial 2014. Niemcy biją Portugalię
Pogrom Portugalczyków, pierwszy remis, najszybsza bramka - to wydarzenia kolejnego dnia Mundialu 2014.

Źle dla piłkarzy z Półwyspu Iberyjskiego rozpoczął się Mundial 2014. Hiszpanie przegrali z Holandią 1:5, a w poniedziałek (16 czerwca) Portugalczycy ulegli Niemcom 0:4. Bohaterem meczu był Thomas Muller. Pomocnik Bayernu Monachium ustrzelił hat-tricka. Jedną bramkę zdobył Mats Hummels, wykorzystując dośrodkowanie Toniego Kroosa z rzutu rożnego.
Antybohaterem spotkania był Pepe. Obrońca Realu Madryt w bezmyślny sposób tracił głową w czoło siedzącego Mullera.
Pierwszy raz na tegorocznym Mundialu padł remis, a do tego kibice nie zobaczyli żadnej bramki. Problemy z celnością mieli piłkarze Iranu i Nigerii, którzy nie pokazali niczego nadzwyczajnego.
Zobacz terminarz meczów Mundialu 2014
Z kolei w Natal, mieście nawiedzonym przez powódź, padła najszybsza - jak na razie - bramka na tych mistrzostwach. Już w 30. sekundzie gry do siatki Ghany trafił Clint Dempsey. Przez długi okres czasu Amerykanie utrzymywali prowadzenie. Wyrównał w 82. minucie Andre Ayew. Radość Ghańczyków trwała tylko 4 minuty, kiedy to gola głową strzelił rezerwowy John Brooks.
Problem ma trener Anglików, Roy Hodgson. Kibice drużyny Albionu domagają się odsunięcia od składu Wayne'a Rooney'a. Ich zdaniem to właśnie przez napastnika Manchesteru United Anglia przegrała z Włochami 1:2.
We wtorek rywalizację w drugiej kolejce rozpoczną Brazylijczycy z Meksykanami. Odbędą się też dwa pojedynki ostatniej grupy. Belgia zmierzy się z Algierią, a Rosja z Koreą Południową.