Wlazły i Gortat trenowali razem dzieci [ZDJĘCIA]
Mariusz Wlazły po raz czwarty organizuje specjalne treningi dla dzieci. Na jednym z łódzkich campów pomagał mu Marcin Gortat.

Tradycyjnie jednym z miast "Treningów z Wlazłym" jest Łódź. Jak przyznaje organizator, co roku jest coraz wyższy poziom uczestników. - Z roku na rok jest coraz więcej fajnych dzieci pod kątem siatkarskim. Widać, że nie śpią, tylko w ciągu roku na lekcjach WF lub typowych siatkarskich zajęciach szlifują swoją formę, umiejętności. To bardzo cieszy, bo my na takim treningu możemy z nimi wiele przećwiczyć - cieszy się kapitan PGE Skry Bełchatów.
Uczestników pierwszego z łódzkich treningów zaskoczył Marcin Gortat, który dołączył do Wlazłego. Koszykarz tym razem prezentował siatkarskie umiejętności, choć jak sam przyznał, miał nieco inne zadania. - Starałem się przede wszystkim przekazać dzieciom najważniejsze rzeczy, które wpajam na swoich Campach koszykarzom. Mariusz poprosił o te rzeczy. Ja tu byłem, żeby pomóc Mariuszowi, pobiec gdzieś po piłkę, krzyknąć, czy zagrać coś w parze. Byłem trochę taką maskotką. Ja w siatkówkę nie gram regularnie, więc wiadomo, że parę moich zagrywek było komicznych - powiedział Gortat, który pod koniec czerwca rozpocznie swoje Campy.
Drugi łódzki trening z Wlazłym już w piątek (7 czerwca) w hali Parkowa przy ul. Małachowskiego.