Druga Noc Impro - na pomoc Ukrainie
Łódzkie grupy improwizacyjne przygotowały na dziś kilkugodzinny "teatralny maraton" - Drugą Noc Impro. Wystąpi 30 improwizatorów, a zebrane opłaty za wstęp zostaną w całości przekazane na pomoc dla mieszkańców Ukrainy.
Dochód ze spektaklu wesprze Ukrainę
Organizatorzy wyślą potrzebne artykuły, wraz z transportem z Teatru Nowego w Łodzi, do lwowskiego Teatru Dramatycznego, w którym działa punkt pomocy humanitarnej.
- Jesteśmy w kontakcie z Teatrem Dramatycznym we Lwowie i jedną z tych aktorek, która przebywa w Łodzi w związku z tym, co się dzieje na Ukrainie. W momencie, kiedy będziemy wiedzieli, jaki jest dochód ze spektaklu, poprosimy ich o informację zwrotną, jakich konkretnie produktów im brakuje. W tej chwili nie ma sensu przelewać pieniędzy, bo brakuje u nich towarów, które chcieliby zakupić - mówi Mateusz Marcinkowski, współorganizator wydarzenia i aktor Teatru Tadam.
Posłuchaj:
Bez scenariusza
Mateusz Marcinkowski podkreśla, że coraz popularniejszy teatr "impro", jest specyficzną formą sztuki teatralnej.
- Nie dysponujemy scenariuszem. Wszystko to, co dzieje się na scenie, dzieje się pierwszy i ostatni raz. I co chyba najważniejsze, ogromny udział w kreowaniu tego, co się będzie działo na scenie, mają widzowie. To właśnie na ich sugestiach i pomysłach my opieramy wszystko to, co się wydarzy - tłumaczy Mateusz Marcinkowski.
Posłuchaj:
Każdy sam decyduje, jaką kwotę chce przekazać
II Noc Impro rozpocznie się o godz. 20, w "Scenografii" przy ulicy Zachodniej 81, a zakończy się po północy. Ceny biletów - cegiełek nie zostały ściśle określone. Każdy widz sam zdecyduje, jaką kwotę chce przekazać na pomoc Ukrainie.