Protest mieszkańców przeciw podwyżkom czynszów w łódzkich mieszkaniach komunalnych
Kilkunastu mieszkańców protestuje przeciwko podwyżkom czynszu od kwietnia w mieszkaniach komunalnych i domaga się spotkania z władzami Łodzi. Protestujący przyszli z kilkoma transparentami i pokazują decyzje urzędników.
Podwyżki nawet o 200 procent
- Część mieszkańców ma podwyżki przekraczające sto procent - mówi organizatorka protestu Agnieszka Wojciechowska van Heukelom. - To dotyczy mieszkańców z obszaru całej Łodzi. Czynsze zostały podniesione, wbrew zapewnieniom pani prezydent, nie o 30 procent, ale często o 100, 150, a nawet o 200 procent - wyjaśnia Agnieszka Wojciechowska van Heukelom.
Mieszkańcy pokazują jak wzrósł czynsz za ich mieszkania. - Było 372 zł, a teraz zabrali wszystkie te zniżki. - Miałam 215 zł, a mam teraz 660 zł przy metrażu prawie 60 m² - mówią. w urzędzie można było usłyszeć okrzyki protestujących - Chcemy się widzieć z panią prezydent! - Dość bezprawia!
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Zrobili w mieszkaniu toaletę i nie przysługuje im już ulga za jej brak
Z protestującymi krótko rozmawiał przewodniczący łódzkiej Rady Miejskiej, Marcin Gołaszewski, który w tym czasie prowadził sesję rady i poprosił o umówienie spotkania w późniejszym terminie. Jak tłumaczył Radiu Łódź podwyżkę czynszów wymusza sytuacja, bo każdy z nas wie, że wszystko kosztuje drożej. - Inflacja jest jedenastoprocentowa, to musimy liczyć się z tym, że jednak budżet się nie domyka. Więc podwyżki są. Widzieliśmy to na przykładzie podwyżek 30 procent w MPK, widzimy to na przykładzie podwyżek za lokale komunalne. Te stawki były dość niskie. Oczywiście dla dużej części tych mieszkańców one zostały zwiększone poprzez zdjęcie tej ulgi, którą posiadali. Z tego chociażby powodu, że nie mieli toalety, ale ją na przykład wykonali w swoim lokalu. I ta ulga im już teraz nie przysługuje
Mieszkańcy domagają się zamrożenia podwyżek do czasu wyjaśnienie sprawy i spotkania z władzami miasta. Dziś poinformowano ich, że prezydent Łodzi nie ma w urzędzie. Czekają na wyznaczenie innego terminu.
Przeczytaj: Łódź: problemy lokatorów z Darniowej. Stracą zniżki w czynszach, ponieważ wyremontowali mieszkania?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |
Mieszkania czynszowe w Łodzi są droższe niż mieszkania spółdzielcze,jeżeli wliczymy w to koszty ogrzewania.
Rada Miejska w Łodzi oraz Pani Prezydent realizują z ramienia PO swoją politykę socjalną która polega na jak największym obciążaniu finansowym ludzi najuboższych.Stawka 11,70 obowiązuje dla mieszkań położonych w centrum z centralnym ogrzewaniem i gazem. gdy mieszkanie nie spełnia tych warunków obowiązują zniżki,lecz żeby bardziej upodlić lokatorów są one zabierane.Dla przykładu mieszkanie 23 mkw Brak zniżek z powodu zamontowania w mieszkaniu wc bez pozwolenia.Mieszkanie zawilgocone, stolarka okienna i drzwiowa nieszczelna. czynsz 380 pln,węgiel 1.5 tony koszt 3000pln.miesięcznie 250pln podgrzanie wody 100pln miesięcznie. Miesięczny koszt tej zawilgoconej klitki to około730 pln.Takie to są ceny mieszkań czynszowych w łodzi.Sprzedać też nie chcą,lepiej niech się zawali.
"Jak tłumaczył Radiu Łódź podwyżkę czynszów wymusza sytuacja, bo każdy z nas wie, że wszystko kosztuje drożej. - Inflacja jest jedenastoprocentowa, to musimy liczyć się z tym, że jednak budżet się nie domyka. Więc podwyżki są"
Rozumiem że jest inflacja i zdrożały usługi itp. Tylko dlaczego nie widać remontów miejskich nieruchomości od lat jak i również firm wynajętych do dbania o utrzymanie posesji. Jeżeli były były by takie działania to bym zrozumiał zasadność podwyżek. Zdrożało z powodu inflacji co? Brak jakichkolwiek remontów i brak sprzątania posesji? Nawet zimą trzeba we własnym zakresie odśnieżać a jesienią sprzątać liście. Zarządzanie lokalami jest nieodpowiednie i nie tłumaczy takich podwyżek!