Pikieta przeciwko spalarni śmieci na Widzewie w Łodzi

Można tę spalarnię zatrzymać

- Nie zgadzamy się na inwestycję bez konsultacji z mieszkańcami - mówi Rafał Górski z Instytutu Spraw Obywatelskich. - Przygotowujemy wniosek do Naczelnego Sądu Administracyjnego, no i będziemy po prostu wykorzystywać Kodeks Postępowania Administracyjnego i ścieżkę prawną. I dopóki są takie możliwości, ta batalia toczy się na gruncie prawnym, to uważamy, że można tę spalarnię zatrzymać - zapowiada Górski.

Dodał również, że potrzebny jest protest mieszkańców przy wcześniejszym uświadomieniu i edukacji w kwestii szkodliwości.

Zobacz: Szansa na obniżenie kosztów czy niszczenie środowiska? Kontrowersje wokół planowanej spalarni śmieci na Widzewie

W Polsce jest już wiele spalarni

Aktywiści mają odpowiedź na argumenty dotyczące śmieci nienadających się na kompost czy recykling. - Jakąś niewielką część odpadów trzeba spalić, ale nie trzeba do tego budować specjalnie w Łodzi spalarni. W Polsce jest już wiele spalarni, do których można zawieźć tę resztkę, która nie da się w żaden sposób odzyskać. A nie budować specjalnie dużą spalarnię, która będzie truła mieszkańców, obniżała ceny nieruchomości i tym samym podwyższała kwoty opłat za śmieci - mówi Rafał Górski.

Budową spalarni w Łodzi ma zająć się francuska korporacja Veolia.

Przeczytaj: Mieszkańcy Widzewa chcą zablokować budowę spalarni. Obawiają się o zdrowie swoje i innych mieszkańców Łodzi