Słońce i brak deszczu w ostatnim czasie. Rolnicy już mówią o suszy
Mamy pierwszą suszę w tym roku. Słoneczna i bezdeszczowa pogoda nie jest dobrym zjawiskiem dla rolników w czasie trwających siewów zbóż jarych i nawożenia.
Najbardziej i najszybciej wody potrzebuje rzepak i rośliny ozime.
- Skutki będą takie, że nie będzie takich plonów jakie zakładaliśmy. To przełoży się na ceny, będzie drogo. Oleje i masła, ze względu na brak roślin oleistych i sytuacji na Ukrainie pójdą będą dużo droższe - mówi przedstawiciel ogólnopolskiego ruchu rolników Agrounia Tomasz Szymczyk.
Prognozowane w najbliższych dniach opady mogą być niewystarczające zaznacza przedstawiciel Agrounii
- Już robi się bardzo późno, jeżeli chodzi o potrzebne opady. Ile spadnie deszczu, tego nigdy nie wiemy. Nawet prognozy meteorologów nigdy nie są gwarancją. Może spaść mżawka lub w ogóle deszcz może nas ominąć - dodaje Szymczyk.
Susza ma również wpływ na wzrost zagrożenia pożarowego. Tylko w miniony weekend, w związku z suszą w województwie łódzkim doszło do 200 pożarów traw i 30 pożarów lasów.
- Mamy ciepłą i bardzo suchą wiosnę, stąd bardzo duża liczba zgłoszeń pożarów traw i lasów. Rośliny są bardzo wysuszone, dlatego ogień rozprzestrzenia się błyskawicznie - mówi st. kpt. Jędrzej Pawlak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi.
W niedzielę w Bobrach, w powiecie radomszczańskim w ogniu stanęło 40 hektarów nieużytków, w tym 1,5 hektara lasu.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |