Reporter Radia Łódź we Lwowie: Rakiety uderzyły w Państwowe Zakłady Naprawy Samolotów, nikt nie zginął

Atak na Lwów winą jednej z redakcji?

Rakiety uderzyły w budynek Państwowych Zakładów Naprawy Samolotów o godz. 6.30. Nikt nie zginął, ranna została jedna osoba. Natomiast budynek został częściowo zniszczony.

Ustalenia armii i policji ukraińskiej wskazują na to, że do ataku na lotnisko we Lwowie użyto poradzieckich rakiet balistycznych dalekiego zasięgu X-555.

Czytaj także: Reporter Radia Łódź we Lwowie: Mieszkańcy szykują się do walki [ZDJĘCIA + WIDEO]

Z relacji żołnierzy wynika, że prawdopodobna przyczyną tego ataku mogła być informacja opublikowana przez jedną z redakcji. Otóż w czwartek w zakładach zakończono remont jednego z samolotów, a w mediach opublikowano jego zdjęcia.

Dwie rakiety zestrzelone przez Ukraińców

6 pocisków o wadze ponad 1,7 tony każdy, zostało wystrzelonych z okrętu podwodnego, operującego w basenie Morza Czarnego. Alarm przeciwlotniczy odezwał się w obwodzie lwowskim o 6.09. Do miasta doleciały 4 pociski. Dwie rakiety zostały zestrzelone przez obronę przeciwlotnicze. choć było to zadanie niemal niewykonalne, bo rakiety X-555 mają własne silniki manewrujące, zbiornik paliwa i mogą pokonać nawet do 2,5 tysiąca kilometrów.

WOJNA NA UKRAINIE - RELACJA LIVE

Wojskowi podejrzewają, że Rosjanie zaatakowali, by obniżyć zdolność Ukrainy do szybkich napraw samolotów.