Do Liceum PŁ dotarły z Francji dary dla uchodźców z Ukrainy [ZDJĘCIA]
Do Łodzi przyjechały dary z Francji. Będą przekazane potrzebującym rodzinom z Ukrainy.
Pomoc z Francji dla uchodźców
To była spontaniczna akcja, przy rozładunki pomagali uczniowie kilku szkół, rodzice i harcerze - mówi Ewa Bojanowska z Publicznego Liceum Politechniki Łódzkiej. - We Francji nasi przyjaciele zorganizowali akcję. Chcieli się też w jakiś sposób po prostu do tego wszystkiego przyłączyć. We Francji nie ma aż takiego zrywu, nie jest to aż tak bardzo widoczne jak u nas. Mamy koce, kołdry, ubranka, zeszyty, kredki - dodaje Ewa Bojanowska.
Dary z Saint Didier au Mont D'Or we Francji
Przy wypakowaniu darów pomagali też goście z Ukrainy - mówi Ewa Bojanowska. - Od trzech dni jest w Łodzi Anna Dolmatova wicedyrektor szkoły z Kijowa i uczniowie. Uciekali również przed tym koszmarem. A tam zostawili swoich mężów, ojców, braci. Przeżywają to i chcieli się włączyć w pomoc przy rozładowaniu tych darów - opowiada Ewa Bojanowska z Publicznego Liceum Politechniki Łódzkiej.
Akcję pomocy z Francji zorganizowały głównie Monika Cicolella i Marielle Lassalle. Dary pochodzą z Saint Didier au Mont D'Or - miasteczka pod Lyonem.
Swój magazyn na przywiezione artykuły użyczyło IV LO przy ulicy Pomorskiej.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |