Piotrkowska "Widzialna ręka" pomaga potrzebującym Ukraińcom
Wolontariusze „Widzialnej ręki” z Piotrkowa Trybunalskiego zapełniają magazyn darami. Później trafiają one do potrzebujących Ukraińców - na granicę, za granicę i na miejscu.
Piotrkowianie chętnie pomagają
Radio Łódź odwiedziło miejsce "Widzialnej ręki". - Ze względu na to, że mamy teraz coraz więcej informacji o Ukraińcach, którzy są u nas na miejscu, robimy rezerwę dla tych, którzy są w Polsce. Naszykowaliśmy materace, śpiwory, mamy też chemię, ręczniki papierowe, pieluchy, rzeczy dla kobiet. Okazało się, że wszystko szło na granicę, a w Polsce nie zostawało nic - mówi Tomasz Wojciechowski, jeden z wolontariuszy.
Czytaj także: Wojna na Ukrainie. 8. dzień rosyjskiej inwazji. Padło pierwsze miasto [NA ŻYWO]
Piotrkowianie chętnie włączają się w akcję pomocową - przywożą różne rzeczy. - Działamy od czwartku. Próbujemy się zorganizować, żeby działać systemowo i jak najsprawniej. Jest inna grupa, która odpowiada za transport, ktoś jeszcze inny za magazyn, inna za wolontariuszy, a jeszcze inna za kontakt z mediami, urzędami. Mamy sztab ludzi, którzy są trzonem organizacyjnym, a setki mieszkańców miasta nam pomagają - mówi Anna Kołacińska jedna z koordynatorek akcji.
Wolontariusze „Widzialnej ręki” wskazują, że m.in. potrzebne są apteczki i buteleczki do karmienia małych dzieci.
Inwazja Rosji na Ukrainę
W czwartek (24 lutego) nad ranem Ukraińców obudziły wybuchy bomb i pocisków spadających na kolejne miasta. Władimir Putin dokonał inwazji na Ukrainę. Wojska rosyjskie wkroczyły zarówno z Rosji jak i z Białorusi.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z PIOTRKOWA TRYBUNALSKIEGO |