KO krytycznie o możliwości testowania w aptekach

Liczba aptek, w których można wykonać testy jest zbyt niska - uważa Katarzyna Lubnauer z Koalicji Obywatelskiej. - Aptekarze się denerwują, że przychodzą do nich ludzie, którzy pytają się, czy możemy się przetestować i słyszą odpowiedź - nie, nie u nas. Obecnie jest 64 apteki, a 85 wtedy jeżeli zostaną dopisane te, które się dodatkowo zgłosiły. Tyle na około 1330 istniejących aptek. To oznacza, że łatwiej naprawdę trafić igłę w stogu siana, nie znaleźć aptekę, która nas przetestuje - mówi posłanka.

Politycy krytycznie ocenili też projekt tzw. "lex Kaczyński", który w czwartek wpłynął do Sejmu. Według niego pracownik zakażony koronawirusem może ubiegać się o odszkodowanie od innego pracownika, który nie poddał się szczepieniom i mógł być źródłem zarażenia. - Dariusz Joński krytykuje projekt ustawy. - Pracownik, który ma donosić na swojego kolegę, żeby ten mu zapłacił 15 tys. No, jest po prostu tak absurdalne, że równie dobrze premier mógłby tu przyjechać i powiedzieć, że od jutra wszystkie krawcowe będą w Łodzi mogły szczepić. To nie jest walka z pandemią - krytykuje poseł KO.

Ponad 100 aptek wykonuje testy antygenowe na COVID-19

Jak zapewnia Ministerstwo Zdrowia, liczba aptek gdzie można zrobić test sukcesywnie rośnie. W tej chwili jest ich ponad 100. Adresy placówek można znaleźć na portalu pacjent.gov.pl. Aptekarze przeszli specjalne szkolenie z wykonywania testów antygenowych na COVID-19.

Szef resortu zdrowia Adam Niedzielski dodaje, że testy będą wykonywali farmaceuci w aptece, nie można ich zabrać do domu. Wyniki będą dostępne po kilkunastu minutach. Będzie je można znaleźć na Internetowym Koncie Pacjenta i w aplikacji mojeIKP. Testy są darmowe. Nie ma limitu testów, które może wykonać jedna osoba.

Na testy będzie można się zgłaszać bez skierowania.