Donald Tusk fotografował się z dziećmi w Pabianicach. Kurator Oświaty - nie było zgody rodziców
Łódzki kurator oświaty prowadzi postępowanie w sprawie zdjęć dzieci, zrobionych podczas mityngu z udziałem Donalda Tuska w Pabianicach i opublikowanych na portalach społecznościach polityków. Przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej powołują się na prawo prasowe.
Zdaniem Kuratora Oświaty w Łodzi Waldemara Flajszera, niezgodnie z prawem, ponieważ wizerunki dzieci, bez zgody rodziców, wykorzystano w celach politycznych. Dzieci były na szkolnej wycieczce, w otoczeniu polityków znalazły się przypadkiem - mówi kurator. Na zdjęciu stoją w towarzystwie lidera PO.
Wizerunki dzieci, bez zgody rodziców, wykorzystano w celach politycznych - uważa kurator
- Stało się nieszczęście - mówi kurator oświaty. - To są dzieci z trzeciej klasy szkoły podstawowej. One wystąpiły na tych profilach politycznych. Rozmaite portale miały tutaj różne przemyślenia - że to mali patrioci i tak dalej. Potoczyły się tutaj komentarze o różnych proweniencjach politycznych. Miały też bardzo różnorodny charakter. Natomiast takie rzeczy nie powinny mieć miejsca - podkreśla Kurator Oświaty w Łodzi Waldemar Flajszer.
Postępowanie wszczęto po sygnałach od oburzonych rodziców
Cezary Tomczyk, który opublikował zdjęcie powołuje się na prawo prasowe i tłumaczy, że zrobiono je w miejscu publicznym, a zdjęcia zrobione w miejscu publicznym wolno publikować. Niczego niestosownego w publikacji zdjęć dzieci z Donaldem Tuskiem nie widzi też szef Platformy w regionie łódzkim Cezary Grabarczyk. - Wydaje mi się, że pan kurator tworzy fake newsy i nadinterpretuje rzeczywistość. Nie było żadnego wykorzystywania dzieci. Spotkanie było organizowane przez Koalicję Obywatelską, uczestniczył w nim Donald Tusk i dotyczyło drożyzny i chaosu który jest skutkiem Polskiego Ładu - mówi Cezary Grabarczyk.
Łódzki Kurator Oświaty twierdzi, że postępowanie wyjaśniające zostało wszczęte po sygnałach od oburzonych rodziców dzieci.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |
Oczywiście że Tusk i jego ekipa nie zna prawa. Dzieci na pierwszym planie to nie tło. Typowe polityczne wykorzystanie dla poprawy wizerunku. Bez zgody rodziców nie ma prawa tego upubliczniać.
Wykorzystuje dzieci, ******* Żenujący kołek, nie ma nic do powiedzenia.