Gmina Kleszczów i gmina Bełchatów ze zmianami granic
Podział administracyjny powiatu bełchatowskiego stanie się faktem. Mowa o zmianie granic dwóch gmin - najbogatszej w kraju gminy Kleszczów i jej dużo biedniejszego sąsiada - gminy Bełchatów. Na zmianie zyskać ma ta druga. Jest rozporządzenie w tej sprawie.
To była już druga próba zmiany granic obu gmin. Pierwsza nieudana była inicjatywą posłanki PiS Małgorzaty Janowskiej. Druga wojewody łódzkiego Tobiasza Bocheńskiego. - Gmina Bełchatów ponosi wszystkie koszty funkcjonowania kopalni i elektrowni, tak samo jak gmina Kleszczów - mówił wtedy wojewoda.
Propozycja podziału nie przypadła do gustu kleszczowianom. - To niedobry pomysł, bo to mieszkańcy Kleszczowa najwięcej stracili, gdy kopalnia powstawała - mówili mieszkańcy.
W wydanym oświadczeniu Wójt Kleszczowa podkreśla, że decyzja rządu rodzi wielorakie skutki. Czytamy, że konieczne będzie wprowadzenie głębokiej korekty w projekcie budżetu Gminy Kleszczów na rok 2022 oraz zawieszenie niektórych już zaplanowanych zadań. W pierwszej kolejności dotknie to dużych inwestycji, które miały przebiegać przez obręb geodezyjny Wola Grzymalina. Chodzi o budowę gazociągu średniego ciśnienia z Piasków do strefy przemysłowej 11 Bogumiłów, a także odbudowę bezpośredniego połączenia drogowego Kleszczów - Rogowiec tj. drogi ,,przez wkop". Projekty obu tych inwestycji są już gotowe. Pełne oświadczenie wójta Gminy Kleszczów publikujemy poniżej.
Chociaż w sprawie podziału nie pojawił się jeszcze oficjalny komunikat, to na fanpage’u posłanki Małgorzaty Janowskiej możemy m.in. przeczytać: o tym, że Rada Ministrów podjęła decyzję w sprawie korekty administracyjnej, polegającej na zmianie granic (...) Dalej czytamy: … stało się! Rozpoczyna się nowy rozdział historii powiatu bełchatowskiego.
Podział administracyjny powiatu bełchatowskiego stanie się faktem
Według rozporządzenia z terytorium gminy Kleszczów wyłączona zostanie Wola Grzymalina i dołączona do gminy Bełchatów. Na tym terenie znajduje się część Elektrowni Bełchatów. Zmiany mają wejść w życie z nowym rokiem. Dzięki temu posunięciu budżet biedniejszej gminy - gminy Bełchatów, zostanie zasilony wpływami z podatków i opłat środowiskowych wnoszonych przez giganta energetycznego PGE. Wstępnie oszacowano, że to około 60 mln.
Z pomysłem zmian granic obu gmin od początku nie zgadzali się przedstawiciele władz Kleszczowa. Wskazywali, że dzielą się pieniędzmi z sąsiadami. Wójt gminy Bełchatów zapowiedział kilka miesięcy temu, że jeżeli do podziału dojdzie będzie wspierał najbiedniejszych sąsiadów.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |