Nowy wątek w sporze śmieciowym w Łódzkiem
Opozycja alarmuje w sprawie rozbudowy wysypiska śmieci w Dylowie, w gminie Pajęczno. Urząd Marszałkowski dementuje, że są jakieś plany takiego działania.
Zdaniem polityków Koalicji Obywatelskiej, władze samorządowe chcą rozbudować składowisko prawie czterokrotnie, a to oznaczałoby zagrożenie dla środowiska, ale również dla mieszkańców. Jak mówi radny wojewódzki Marcin Bugajski, sprawa jest co najmniej zastanawiająca nie tylko z tego powodu. - Tam, gdzie PiS nie ma swoich przedstawicieli, czy to w Bzurze, czy w Łodzi, są duże problemy z powiększaniem składowisk, tworzeniem nowych instalacji. Natomiast tam, gdzie przypadkiem mamy PiS, który rządzi w spółce, mamy wielką chęć do tego, żeby czterokrotnie powiększyć składowisko.
Czytaj też, Łódzki Zespół Parlamentarny chce kontroli NIK ws. sortowni odpadów w województwie
Wysypisko w Dylowie należy do samorządowej spółki Eko Region. Alarmom polityków opozycji dziwi się jednak rzecznik marszałka województwa Magdalena Kamińska. Jak podkreśla, urząd marszałkowski nie pracuje obecnie nad pozwoleniem w sprawie rozbudowy instalacji. Co więcej, nie wpłynął do urzędu nawet żaden wniosek w tej sprawie. - Urząd Marszałkowski nie wydał żadnej decyzji dotyczącej rozbudowy składowiska w Dylowie. Nie ma w tej chwili w UM także dokumentów ani wniosków o rozbudowę tego składowiska - podkreśla Kamińska.
Jak dodaje rzecznik marszałka, jedyny wniosek nad jakim pracuje obecnie urząd, to wniosek o wydanie decyzji środowiskowej. Jednak jest on niekompletny, a dokumenty nie zostały uzupełnione.

Koronawirus - co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |