Rozprawa apelacyjna w sprawie Piotra Chałupki
Przed Sądem Apelacyjnym w Łodzi będzie dziś (28.01) rozpoznana sprawa Piotra Chałupki. Mieszkaniec Ksawerowa został skazany w pierwszej instancji na ponad 7 lat więzienia za przemyt narkotyków. Od początku przekonuje, że jest niewinny, a ze sprawą nie ma nic wspólnego.
Ta historia ciągnie się za panem Piotrem od ponad 2 lat. Wiele miesięcy w areszcie, potem proces i wreszcie wyrok, choć wciąż nieprawomocny. Jedynym dowodem dla składu orzekającego w sądzie okręgowym w Łodzi były zeznania tzw. małego świadka koronnego. Piotr Chałupka nie może pogodzić się z tym, że odrzucono pozostałe dowody, wskazujące na jego niewinność. - Jeżeli ktoś ze mnie robi przestępcę, to moim zdaniem dla mnie przestępcą jest ta osoba, która w stosunku do mnie popełnia to przestępstwo - mówi Piotr Chałupka.
Zobacz też: Skazany przez pomówienie? Historia Piotra Chałupki
Obrona będzie wnosić o uniewinnienie, ale prokuratura domaga się podwyższenia kary do 12 lat więzienia. Oprócz mężczyzny skazano 3 inne osoby. Wszystkie przez pomówienie Damiana Sz. Mężczyzna nie chciał w tej sprawie rozmawiać z Radiem Łódź.
Wszyscy oskarżeni liczą, że sąd apelacyjny będzie chciał wyjaśnić te sprawę.
A historię pana Piotra można usłyszeć w reportażu tutaj
Koronawirus - co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |
Trzymam kciuki za Pana.