Remont skrzyżowania Kopcińskiego z Narutowicza w złym terminie?
Politycy Zjednoczonej Prawicy mają wątpliwości czy decyzja o rozpoczęciu remontu w Łodzi tuż przed sezonem zimowym była właściwa. - Decyzji nie można już było odkładać - odpowiada ZDiT.

- Wchodzimy w okres zimowy - mówi Piotr Cieplucha, przewodniczący Solidarnej Polski w okręgu łódzkim. - Jeżeli zima będzie łagodna, to pewnie inwestycja zakończy się w przewidzianym terminie, ale jeżeli będzie ostra, to niestety musimy liczyć się z sytuacją, że remont się przedłuży - wyjaśnia. Wtóruje mu przewodniczący łódzkiego klubu radnych PIS Radosław Marzec, który zwraca też uwagę na problemy z dojazdem do szpitala - W związku z remontem, karetki pogotowia mają utrudniony dojazd do szpitala Barlickiego w trudnym czasie pandemii koronawirusa - podkreśla Marzec.
Czytaj także: Zmiany w organizacji ruchu na skrzyżowaniu ulic Kopcińskiego i Narutowicza w Łodzi
Tomasz Andrzejewski z Zarządu Dróg i Transportu odpowiada, że torowiska nie da się dłużej naprawiać i trzeba je wymienić. - Wszystkie możliwe naprawy bieżące, które wykonało MPK, zostały wyczerpane. Żeby można było zapewnić ciągłość kursowania komunikacji miejskiej, łuki musiały zostać wymienione - tłumaczy Andrzejewski. - Jesteśmy też w kontakcie z administracją szpitala, która do tej pory nie zgłaszała żadnych uwag - dodaje.
Roboty na skrzyżowaniu Kopcińskiego i Narutowicza mają się zakończyć przed świętami Bożego Narodzenia.
Koronawirus - co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |