Nowy rok akademicki z obostrzeniami
Na łódzkich uczelniach trwają ostatnie przygotowania do nowego roku akademickiego. Studenci większość czasu będą spędzać przy komputerach.
Jak mówią rzecznicy Uniwersytetu Łódzkiego i Medycznego Paweł Śpiechowicz i Joanna Orłowska wiele zajęć i wykładów będzie prowadzonych zdalnie. Te stacjonarne odbędą się z zachowaniem zasad sanitarnych. - Zajęcia online to wykłady, ćwiczenia, seminaria - czyli wszystkie takie zajęcia, które nie wymagają bezpośredniego przyjścia na Uniwersytet - podkreśla Paweł Śpiechowicz.
- Będziemy się starali, a już jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi szpitalami klinicznymi, jak i z tzw. bazą obcą - aby zrealizować to możliwie bezpiecznie dla naszych studentów, dla pacjentów i personelu szpitala - dodaje Joanna Orłowska z Uniwersytetu Medycznego.
Zdaniem studentów każda z tych form nauczania ma swoje plusy i minusy. - Ta praca zdalna jest o tyle ciekawa, że więcej czasu można jakoś wygospodarować dla siebie, ponieważ nie traci się czasu na dojazdy i na pobyt na tych uczelniach, tylko jest się w domu. Ale, no też minusem jest to, że jak są jakieś zajęcie, takie na przykład ćwiczeniowe, to jednak jak się coś zobaczy, to jest lepsze do zapamiętania. - Mnie się wydaje, że praca stacjonarna jest bardziej efektywna, dlatego że mamy większą motywację. Zdecydowanie jeżeli są nauczyciele, którzy wymagają, to też łatwiej jest się zebrać do tej nauki - mówią studenci.
Na Politechnice Łódzkiej nauka także będzie prowadzona w mieszanej formie, zdalnej i stacjonarnej. Część jednostek takich jak laboratoria może mieć wydłużone godziny pracy. Jak wyjaśnia prorektor Andrzej Romanowski, chodzi o to, aby można było zorganizować więcej grup, ale mniej licznych.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Koronawirus - co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |