Czy łodzianie wiedzieli, gdzie głosować?
W tym roku Urząd Miasta Łodzi nie rozwiesił na klatkach schodowych budynków mieszkalnych informacji o rozmieszczeniu obwodowych komisji wyborczych. Ogłoszenia do rozwieszenia otrzymali zarządcy tych nieruchomości, gdzie komisje zmieniły lokalizację względem tej z ostatnich wyborów parlamentarnych.
Łodzianie w większości do komisji trafiają, choć nie rozumieją, dlaczego epidemia uniemożliwiła rozwieszenie zawiadomień.
Posłuchajcie:
W miejsce wywieszek na klatkach i ogrodzeniach urząd uruchomił infolinię. Pod numerem 42 638 44 16 można się dowiedzieć, do której komisji wyborczej powinniśmy się udać. - Od godz. 7 do godz. 15 mamy średnio 30 telefonów na godzinę. Są to głównie pytania o to, gdzie głosować, a tak naprawdę większość mieszkańców upewnia się, czy ma głosować tam, gdzie do tej pory - mówi rzecznik Urzędu Miasta Łodzi Marcin Masłowski.
Czytaj też: Wybory prezydenckie 2020. Mieszkańcy regionu głosują [ZDJĘCIA]
W tym roku miasto zrezygnowało też z organizacji dojazdów do komisji dla osób z niepełnosprawnością: zarówno pojazdami MPK, jak i pojazdami urzędu, co uzasadniano względami epidemicznymi - po każdej takiej osobie trzeba by dezynfekować lub ozonować auto ze względu na obostrzenia sanitarne związane z koronawirusem.
Zobacz też: Rekordowa frekwencja wyborcza do południa
Osoby, które mają problemy z poruszaniem się, zachęcano do głosowania korespondencyjnego.
Koronawirus - co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |