Opóźnia się otwarcie bloku operacyjnego w sieradzkim szpitalu
W związku z epidemią koronawirusa oddanie do użytku bloku operacyjnego przy Sieradzkim Szpitalu Wojewódzkim będzie opóźnione. Inwestycja za blisko 50 milionów złotych miała być otwarta w październiku ubiegłego roku.

- Są problemy z dostarczaniem wyposażenia - przyznaje dyrektor do spraw medycznych sieradzkiej lecznicy Dariusz Kałdoński. - Sam fakt, że szpital jest w gotowości epidemiologicznej sprawia, że utrudnione jest prowadzenie inwestycji. Firmy zewnętrzne, na przykład informatyczne, obawiają się prowadzenia swojej pracy - dodaje nasz rozmówca.
Otwarcie nowego bloku pociąga za sobą zmianę organizacji pracy szpitala - zmiany zespołów operacyjnych, co w dobie epidemii i reżimu sanitarnego jest bardzo trudne.
- Uzupełniamy sprzęt, ale sam inwestor - Inwestycje Medyczne Łódzkie - ma w tym momencie inne priorytety - dodaje Kałdoński. Mimo to blok ma być uruchomiony w tym roku. Pozwoli na rozszerzenie zabiegów neurochirurgicznych i ortopedycznych świadczonych przez sieradzki szpital, jeden z największych w Łódzkiem.