Samorządy w regionie pracują nad tym, jak pomóc przedsiębiorcom w kryzysie
Część samorządów w województwie łódzkim chce pomóc przedsiębiorcom w utrzymaniu się podczas kwarantanny. W trudnej sytuacji są szczególnie małe i średnie przedsiębiorstwa – na przykład bary i restauracje, zamknięte niemal od tygodnia.
Jak mówi właściciel jednej z restauracji w Łodzi, Andrzej Sieczkowski, jeśli taki stan potrwa dłużej niż dwa tygodnie firmy zaczną upadać. - Dwa tygodnie to jeszcze można przecierpieć, ale jeżeli to się przedłuży, to może być bardzo niebezpieczne. Te mniej zabezpieczone finansowo lokale mogą po prostu upaść - zauważa przedsiębiorca.
Dlatego część samorządów z województwa łódzkiego pracuje nad rozwiązaniami, które pomogą utrzymać się przedsiębiorcom - wzorem na przykład Kalisza, który zwolnił ich z czynszu. Nad pakietem dla przedsiębiorców pracuje Tomaszów Mazowiecki. Również w Łodzi trwają prace nad ofertą dla firm. - Z tego co wiem, Urząd Miasta szykuje i będzie lada dzień prezentował taki pakiet dla przedsiębiorców, z poziomu samorządowego. Dzisiaj musimy pomagać doraźnie, natomiast trzeba też kontrolować i dbać o budżet i mając to na uwadze wyliczać wysokość tej pomocy. Ale ona jest bardzo potrzebna - mówi Damian Raczkowski, radny Rady Miejskiej w Łodzi.
Sprawdź, co przedsiębiorcom proponuje rząd
O podobne rozwiązania apelowali w środę radni w Piotrkowie Trybunalskim. Z kolei radni PiS w Zduńskiej Woli chcą, żeby miasto zwolniło przedsiębiorców dotkniętych kryzysem nie tylko z czynszu, ale również z podatku od nieruchomości, czy z opłat targowych. W Wieluniu przewodniczący Rady Miasta apeluje do władz o przesunięcie pieniędzy z promocji na pomoc przedsiębiorcom i rezygnację np. z dni Wielunia.
Prezydent Miasta Sieradza dzisiaj podjął decyzję o udzieleniu bonifikaty dla przedsiębiorców będących najemcami lokali.
Zobacz, jak wygląda aktualna sytuacja w regionie w związku z epidemią koronawirusa
Koronawirus - co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |