2,5 mln złotych odpracowali dłużnicy czynszu
Od 2015 roku ponad 500 łodzian skorzystało z możliwości oddania miastu długu czynszowego poprzez tzw. świadczenie rzeczowe, czyli pracę w miejskich spółkach. Pracując w ZOO, szkołach, MOSiRze, czy schronisku dla zwierząt, dłużnicy spłacili miastu 2,5 mln złotych.
Praca na rzecz miasta w zamian za zmniejszenie długu, to forma rozliczenia przeznaczona dla osób w najcięższej sytuacji finansowej - mówi Izabela Wilkowska z Zarządu Lokali Miejskich. - Jest przyjęte kryterium dochodowe. Przede wszystkim jednak osoby bezrobotne i osoby utrzymujące się z zasiłków MOPS, odpracowują zadłużenie - informuje Wilkowska.
Pracować można nie tylko w ciągu dnia, ale też wieczorami. Miasto ustala indywidualnie liczbę godzin i charakter pracy dłużnika. Swoje zaległości czynszowe odpracowuje np. pan Jan, zatrudniony na stanowisku szkolnego woźnego. - Musiałem troszkę poczekać, pan Michał skończył odrabianie swojego długu w czerwcu, a ja od września mogłem spokojnie rozpocząć swoją obróbkę. Te wszystkie pieniądze, które my zarabiamy przechodzą od razu na konto naszego zadłużenia - mówi pan Jan.
Osoby, które wykażą się dużym zaangażowaniem w odpracowywanie długu, mają szansę na umorzenie jego części. Łodzianie są winni miastu ponad 400 mln zł z tytułu zaległości czynszowych.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |