Nie kończą się problemy osób eksmitowanych z kamienicy przy Wólczańskiej 43
Osoby, które mieszkały w kamienicy przy ulicy Wólczańskiej 43, a zostały awaryjnie eksmitowane ze względu na stan techniczny budynku twierdzą, że władze miasta zapomniały o ich problemach. Część tych osób nadal mieszka w hostelach.

Czytaj także: Gorzkie święta mieszkańców z kamienicy przy ul. Wólczańskiej 43 w Łodzi
Jak mówi pani Jolanta Mazur, warunki w mieszkaniach tymczasowych są zdecydowanie niewystarczające, a pomimo pisemnego zapewnienia ze strony miasta, że zastępcze lokale zostaną przekazane mieszkańcom do końca stycznia, jeszcze wiele rodzin musi mieszkać w jednoizbowych pomieszczeniach. - Miasto, zarząd lokali mówiło, żeby się nie sugerować tym, co zobaczymy przed remontem, bo one będą całkiem inaczej wyglądały po remoncie. Było tam wiele do zrobienia, przede wszystkim łazienka, piec, kuchnia, podłoga. Po remoncie są zrobione tylko kosmetyczne poprawki - mówi była mieszkanka kamienicy przy Wólczańskiej.
Jolanta Baranowska z Urzędu Miasta Łodzi zapewnia, że już za kilka dni problem zostanie całkowicie rozwiązany. - Część rodzin zaczęła przeprowadzać się do mieszkań zamiennych już w grudniu, kolejne w styczniu. W tym momencie mamy cztery rodziny, które czekają na koniec remontów wybranych przez nich mieszkań. Kończą się w przyszłym tygodniu i wtedy też rodziny będą mogły przenieść się do tych już wyremontowanych przez miasto mieszkań - powiedziała Jolanta Baranowska.
Posłuchaj, jak jeszcze w połowie lutego mieszkali byli lokatorzy Wólczańskiej 43:
Według eksmitowanych mieszkańców, w związku z programem rewitalizacji, w gestii Miasta Łodzi jest kilkaset wyremontowanych lokali, które mogłyby być wykorzystane jako lokale zastępcze.
Zobacz co działo się na Wólczańskiej 43 w październiku 2019:
W październiku 2019 roku w części kamienicy zawalił się strop. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego po dwóch tygodniach podjął decyzję o wyłączeniu budynku z użytkowania w listopadzie 2019 roku. Mieszkańcy domagali się reakcji ze stron władz miasta, bo mimo, że kamienica jest w rękach prywatnych, oni podpisywali umowy z miastem.
Koronawirus - co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |