Czy w gminie Skierniewice zniknie siedem punktów przedszkolnych?
Radni gminy Skierniewice spotkali się dzisiaj na nadzwyczajnej sesji zwołanej w sprawie funkcjonowania gminnych punktów przedszkolnych. Po tym jak z prowadzenia siedmiu placówek na terenie gminy zrezygnował dotychczasowy podmiot, gmina szuka nowego dyrektora.

Problemy rozpoczęły się, gdy dotychczasowa prowadząca przedszkola Maria John nie mogła znaleźć nauczycieli wspomagających dla kilkorga uczniów z orzeczeniami o niepełnosprawności. Po protestach rodziców i kontroli kuratorium pani dyrektor złożyła rezygnację. - Po prostu jest to moja prywatna decyzja - mówiła dyrektor. Wójt gminy Czesław Pytlewski do dzisiaj miał nadzieję, że dyrektor wycofa swą rezygnację. - No niestety nie potrafiliśmy przekonać pani dyrektor, żeby cofnęła tę decyzję - mówił podczas nadzwyczajnej sesji rady gminy.
Gmina szukać więc będzie nowego prowadzącego. - Podmiot, który tutaj przyjdzie, znowu będzie się borykał z problemami kadrowymi - mówi Witold Baranowski, przewodniczący rady gminy. Rodzice chcieliby, żeby placówki funkcjonowały normalnie - To dla mnie duże ułatwienie, bo jest na miejscu, więc na pewno bym chciała, żeby to przedszkole nadal funkcjonowało - mówiła jedna z mam.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Do siedmiu punktów przedszkolnych uczęszcza około stu dzieci. Czy będą mogły chodzić do przedszkola od września - dzisiaj pewności nie ma.
Koronawirus - co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |