Śmiertelne zaczadzenie na Cieszyńskiej w Łodzi. Dwie osoby nie żyją
43-letnia kobieta i 50-letni mężczyzna ulegli zatruciu tlenkiem węgla w jednej z łódzkich kamienic przy ulicy Cieszyńskiej. O przyczynie śmierci więcej będzie można powiedzieć po przeprowadzeniu autopsji.
Do zdarzenia mogło dojść nawet przed kilkoma dniami, bo pomimo licznych prób, od niedzieli nikt nie mógł się skontaktować z poszkodowanymi osobami. Ich zgon potwierdzono w środę (4 marca) przed południem. Na miejscu pojawił się zastęp Państwowej Straży Pożarnej.
- Już teraz z dużą pewnością można wskazać, że prawdopodobnym czynnikiem zgonów był czad - mówi koroner, doktor Maciej Paweł Czerniak. - Wygląda na to, że jest to zatrucie tlenkiem węgla. Mieszkanie było zamknięte. Poziom tlenku zmierzony przez strażaków był wysoki, czyli na 99 procent jest to niestety zgon w wyniku zatrucia tlenkiem węgla - informuje dr Czerniak.
Na razie nie wiadomo, z jakiego powodu doszło do tego wypadku. Okoliczności zdarzenia bada prokurator.
Koronawirus - co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |