Łodzianie chcą wymieniać piece
W Łodzi ruszyło już przyjmowanie wniosków na dofinansowanie wymiany pieców. W tym roku przeznaczono trzy mln zł, ale kwota może się zwiększyć. Zainteresowanie przystąpieniem do programu jest duże.
Po pierwszym tygodniu rozpatrzono już 50 wniosków, ale urzędnicy liczą na więcej, szczególniej w dzielnicy Górna, gdzie smog jest największy. - Spłynęły dane, że już ponad 300 osób pobrało wnioski zgłoszeniowe z punktów obsługi mieszkańca urzędu miasta. Biorąc pod uwagę, że minął tydzień, to jest bardzo duże zainteresowanie - wyjaśnia Antonina Majchrzak, radna z komisji ochrony środowiska.
Urząd Miasta Łodzi w tym roku przeznaczył na program dopłat do wymiany pieców 3 miliony złotych. To jednak kwota, która może być powiększona, jeśli zainteresowanie będzie większe. Jak przypomina Krzysztof Honkisz z wydziału ochrony środowiska, o dotację mogą się ubiegać mieszkańcy domów wielorodzinnych. - Od ubiegłego roku o dotację mogą ubiegać się najemcy indywidualni w kamienicach wspólnotowych, komunalnych i prywatnych. A także wspólnoty całościowo i właściciele kamienic prywatnych jeśli chodzi o budowę węzła cieplnego i podłączenia całej nieruchomości do tego źródła ogrzewania.
Dotacja może wynieść nawet 80 procent całości inwestycji. Do tej pory, przez trzy lata działania programu udało się dzięki niemu wymienić 2,6 tys. pieców w Łodzi. Jednak to tylko kropla w morzu potrzeb. Szacuje się, że w Łodzi jest nawet 100 tysięcy starych pieców. 18 tysięcy znajduje się w budynkach komunalnych. Miasto jednak deklaruje, że w najbliższych latach podłączy te budynki do sieci ciepłowniczej.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |