Senator Krzysztof Kwiatkowski członkiem KRS
Łódzki senator niezrzeszony Krzysztof Kwiatkowski oraz Bogdan Zdrojewski z Koalicji Obywatelskiej zostali wybrani przez Senat na członków Krajowej Rady Sądownictwa. Wymaganej bezwzględnej większości głosów nie uzyskał Rafał Ambrozik z Prawa i Sprawiedliwości.
Za kandydaturą Krzysztofa Kwiatkowskiego głosowało 53 senatorów, przeciw było trzech, 43 wstrzymało się od głosu. Bogdana Zdrojewskiego poparło 51 senatorów, 41 było przeciwko a 7 wstrzymało się od głosu. Senat wybiera dwóch członków KRS na czteroletnią kadencję.
Od ponad roku toczy się proces, w którym Krzysztof Kwiatkowski, wraz z Janem Burym, byłym szefem klubu PSL i Pawłem A. byłym wicedyrektorem rzeszowskiej delegatury Najwyższej Izby Kontroli, występuje jako oskarżony o nadużycie władzy przy obsadzaniu stanowisk w NIK w 2013 r. Oskarżeni mieli między innymi przekazywać pytania konkursowe kandydatom na dyrektora i wicedyrektora delegatur NIK w Rzeszowie i w Łodzi. Proces toczy się od sierpnia 2018 r. przed warszawskim sądem. Grozi im za to do trzech lat więzienia.
Dowodem w sprawie są nagrania telefoniczne, którymi dysponuje prokuratura. Oskarżeni nie przyznają się do winy, odmówili składania zeznań na tym etapie postępowania i zakwestionowali legalność nagrań oraz wybiórczość przy zbieraniu materiałów dowodowych przez prokuraturę.
Krzysztof Kwiatkowski był też jednym z bohaterów podsłuchanych rozmów, które w ostatnich latach wstrząsnęły polską polityką. Podczas spotkania m.in. z ówczesną wicepremier Elżbietą Bieńkowską poruszył on temat wiarygodności NIK. - Wspaniała instytucja gratuluję ci - miała się zwrócić do Kwiatkowskiego Elżbieta Bieńkowska. - Ja nie wiem, jak ona ma ciągle dalej 60-procentowe zaufanie opinii publicznej. - Dobrze, że nikt się temu w szczegółach nie przygląda - miał odpowiedzieć Kwiatkowski.
/IAR/Polskie Radio 24/
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |