Czy ktoś specjalnie otruł gołębie?
Skierniewicka policja prowadzi dochodzenie w sprawie martwych gołębi. Zostały znalezione w domku dla bezdomnych kotów.
Cztery martwe ptaki odkryto w ustawionym przed kilkoma dniami domku dla zwierząt przy ulicy Bielańskiej.
Sprawę na policję zgłosili pracownicy Zakładu Utrzymania Miasta, spółki odpowiedzialnej za domki dla kotów. Martwe ptaki zaniepokoiły nas - mówi prezes spółki Piotr Majka. Początkowo przypuszczano, że gołębie padły ofiarą człowieka, który miał strzelać do nich z wiatrówki.
Te informacje jednak się nie potwierdziły - informuje Artur Bisingier z wydziału prewencji komendy miejskiej policji w Skierniewicach. - Ptaki zostały skierowane do badań przez biegłego. Ze wstępnych informacji nie wynika, żeby były postrzelone, natomiast badamy jaka była przyczyna, że te ptaki nie żyją - dodaje Bisingier.
Jako najbardziej prawdopodobną w tej chwili przyczynę śmierci ptaków policja podaje zatrucie. Ostatecznie w tej sprawie wypowie się biegły.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |