Katarzyna Lubnauer zrezygnowała z funkcji przewodniczącej Nowoczesnej
Dotychczasowa szefowa partii poinformowała o swojej rezygnacji podczas konwencji Nowoczesnej, zorganizowanej na warszawskich Bielanach. Delegaci zdecydowali, że zastąpi ją Adam Szłapka.
Katarzyna Lubnauer powiedziała, że była przewodniczącą na trudne czasy. Powiedziała, że przejęła partię ze spadającymi sondażami i sporymi długami. Podkreśliła, że mimo wszystko udało się osiągnąć sukces w wyborach samorządowych i wprowadzić kilku posłów do parlamentu obecnej kadencji.
"Należy postawić pytanie, czy mam poczucie sukcesu? Czy jestem zadowolona z miejsca, w którym obecnie się znajdujemy? Czy uważam, że powinniśmy poprzestać na osiągniętych celach? Odpowiedź jest krótka - trzy razy "nie" - mówiła Lubnauer.
"Prawda jest taka, że udało nam się przetrwać najtrudniejszy czas, że mamy reprezentację w samorządach i w Sejmie (…), ale wybory europejskie i parlamentarne przegraliśmy i jako partia i jako koalicja. Jako jedna z liderek Koalicji Obywatelskiej biorę na siebie odpowiedzialność za wynik wyborczy i składam dzisiaj rezygnację z funkcji przewodniczącej Nowoczesnej” - poinformowała.
Lubnauer podkreśliła, że rezygnuje w poczuciu, że jako przewodnicząca na "trudne czasy" zrobiła wszystko, co w jej mocy, by partia i środowisko przetrwały kryzys."Rezygnuję z głębokim przekonaniem, że doprowadziłam nasz poobijany, mocno nadwyrężony przez polityczne burze okręt do portu "nadzieja" - mówiła.
Po rezygnacji Lubnauer, delegaci wybrali nowego przewodniczącego partii na czteroletnią kadencję, został nim dotychczasowy sekretarz Nowoczesnej Adam Szłapka. O fotel lidera partii, oprócz Szłapki, ubiegał się także poseł Krzysztof Mieszkowski. Szłapka uzyskał 66 głosów, na Mieszkowskiego zagłosowało 41 delegatów.
/IAR/
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |