Święto kolejarza w skierniewickiej parowozowni
Z okazji swojego święta kolejarze ze Skierniewic oprowadzali dziś po parowozowni. Wiele osób skorzystało z ostatniej w tym roku szansy na odwiedzenie muzeum.
Dzień otwarty to szansa, żeby poznać dzieje muzeum oraz zgromadzonych w nim eksponatów. O 11 i 12 zwiedzających oprowadzał przewodnik ubrany w historyczny kolejowy mundur. Natomiast do godziny 14-ej można było samodzielnie oglądać zbiory muzeum i znajdujące się tam wystawy.
Turyści często powracają do parowozowni. Zauważają zmiany jakie w niej zachodzą i społeczną pracę członków stowarzyszenia miłośników kolei. Pogoda nie stanowi dla nich przeszkody, a wśród odwiedzających jest dużo rodzin z małymi dziećmi. - Przyjechaliśmy z Warszawy. Dzieci mają teraz fazę na pociągi, także wszystkie lokomotywy je fascynują - mówił jeden z rodziców. - Piotrków Trybunalski. Co roku przyjeżdżamy na dni otwarte, mamy takiego małego miłośnika pociągów - dodał inny.
Przy okazji święta kolejarze podsumowali kończący się sezon. - W tym roku odwiedziło nas ponad 5,5 tys osób - mówiła Judyta Kurowska-Ciechańska, Prezes Polskiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei. Kolejarzom udało się w tym roku zakończyć remont świetlika dachu hali wachlarzowej i zwiększyć powierzchnię dostępną do samodzielnego zwiedzania. Nowością jest kolejka ogrodowa.
W niedzielę o 12.30, w skierniewickim kościele p/w św. Jakuba odbędzie się nabożeństwo w intencji kolejarzy oraz członków i wolontariuszy Polskiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei.