Pokój pożegnań - dla rodziców, którzy tracą dziecko
Fundacja Gajusz i szpital im. L.Rydygiera w Łodzi chcą przygotować w placówce pokój dla rodziców, których spotyka tragedia. Tam będą mogli przywitać się z dzieckiem, pobyć z nim i później je pożegnać.

Jak mówi Tisa Żawrocka, prezes fundacji, w Łodzi brakuje takiego miejsca, w którym zrozpaczeni rodzice otrzymają szczególne wsparcie. - Dla kobiet, które tracą swoje ukochane dziecko, bardzo trudne jest przebywanie wśród innych pacjentek, które są szczęśliwe i którym właśnie urodziły się zdrowe dzieci. Przeżywanie takiej tragedii, takiego nieszczęścia, to jest też bardzo intymne wydarzenie w życiu całej rodziny, nie tylko kobiety. Pokój pożegnań pozwoli tę intymność zachować.
Czytaj też, Chłopiec, którego nikt nie chciał pochować. Historia Kamila "Kamyczka" z Fundacji Gajusz
Aby urządzić pokój, potrzebna jest finansowa pomoc. Dlatego, jak dodaje Ewa Paczkowska, prezes szpitala im. L.Rydygiera, fundacja postanowiła zorganizować publiczną zbiórkę. - Potrzebujemy nowego wyposażenia w tym pokoju, które umożliwi te pierwsze chwile pielęgnacji noworodka, jeśli takie będą, pozostania rodziców z nim, wykonania zdjęć, ochrzczenia, jeśli taka jest wola rodziców. Tam to wszystko będzie możliwe - zatrzymanie w czasie tej miłości, tak, żeby w sercu została na zawsze.
Numer konta na które można wpłacać darowiznę: 80 1240 1545 1111 0010 6257 1028, z dopiskiem "pokój pożegnań".
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |