Sympozjum na temat małżeństwa i rodziny w Archidiecezji Łódzkiej
Ponad sto wyroków w sprawach o stwierdzenie nieważności małżeństwa kościelnego zapada rocznie w Archidiecezji Łódzkiej. Od czterech lat procedury w przypadkach nie budzących wątpliwości są uproszczone. Po reformach Papieża Franciszka decyzje w takich sprawach może podejmować biskup diecezjalny.
W Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi trwa dwudniowe sympozjum pod hasłem "Małżeństwo i rodzina na synodalnej ścieżce papieża Franciszka". Gościem specjalnym spotkania jest duchowny z Watykanu, specjalista w sprawach stwierdzania nieważności małżeństw. Przedstawiciele kościoła wyraźnie podkreślają, że nie chodzi o kościelne rozwody. - Takie rozwody nie istnieją - mówi ks. Grzegorz Leszczyński, wikariusz sądowy archidiecezji łódzkiej. - Wiadomo, że tak jak każdy akt prawny, tak samo zawarcie małżeństwa musi być dokonane w sposób świadomy i dobrowolny. Jeśli cokolwiek zaburza tę świadomość albo tę dobrowolność działania, niezależnie od tego, czy to jest jakieś uzależnienie, czy to jest choroba psychiczna, albo jakiekolwiek inne powody, które są określone oczywiście w prawie, to wtedy nie mówi się o świadomym albo dobrowolnym działaniu i w konsekwencji takie małżeństwo może być uznane jako nieważne - wyjaśnia ks. Leszczyński.
Gość sympozjum ks. Pio Vito Pinto, Dziekan Roty Rzymskiej - watykańskiego trybunału zajmującego się stwierdzaniem nieważności małżeństw podkreśla, że nieważne związki w dużej mierze wynikają z podejmowania nieprzemyślanych decyzji. - Dzisiaj wielu młodych odznacza się lekkomyślnością w podejściu do małżeństwa, rodziny i brakiem osadzenia na wartościach. Dzisiaj młodzi nie znają natury i wartości związanych z małżeństwem i rodziną - uważa ks. Pio Vito Pinto.
Sympozjum pod hasłem "Małżeństwo i rodzina na synodalnej ścieżce papieża Franciszka" odbywa się w Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi. Ostatnią sesję zaplanowano na jutro.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |