35. rocznica śmierci księdza Jerzego Popiełuszki
19 października 1984 roku agenci służby bezpieczeństwa uprowadzili, a następnie w bestialski sposób zamordowali kapelana Solidarności ks. Jerzego Popiełuszkę. W niedzielę po godz. 21 wyemitujemy słuchowisko „Droga na tamę" poświęcone tym tragicznym wydarzeniom.

Jerzy Popiełuszko został zamordowany przez funkcjonariuszy IV Departamentu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. 19 października 1984 r. Popiełuszko wracał z Bydgoszczy, gdzie odprawił mszę dla ludzi pracy w kościele Świętych Polskich Braci Męczenników. W pobliżu wioski Górsk, na terenie niezabudowanym, zatrzymali go trzej funkcjonariusze IV Departamentu MSW, którzy sześć dni wcześniej przeprowadzili próbę zamachu: Grzegorz Piotrowski, Waldemar Chmielewski i Leszek Pękala.
Ksiądz został ciężko pobity, skrępowany sznurem i wrzucony do bagażnika esbeckiego auta. Jego kierowcę Waldemara Chrostowskiego obezwładniono i wepchnięto do pojazdu. Zdołał on jednak wyskoczyć z jadącego samochodu i dotarł do kółka rolniczego w Przysieku, a potem do jednej z toruńskich parafii. Tam przekazał informację o uprowadzeniu Popiełuszki.
W procesie morderców kapłana (tzw. toruńskim, 1984–1985) Grzegorz Piotrowski został skazany na 25 lat więzienia, jego przełożony, wiceszef IV Departamentu MSW Adam Pietruszka, także na 25; Leszek Pękala - na 15 lat, i Waldemar Chmielewski - na 14. Po osobistej interwencji generała Czesława Kiszczak trzem skazanym obniżono wyroki. Esbecy zostali objęci wszystkimi amnestiami dla więźniów politycznych pod koniec lat 80. Okres pobytu w więzieniu zaliczono im do stażu pracy, dzięki czemu otrzymywali resortowe emerytury. Piotrowski opuścił więzienie po 16 latach (2001), Pietruszka po dziesięciu (1995), Pękala po pięciu (1990), Chmielewski - po ośmiu (1993).
Były kapitan SB Grzegorz Piotrowski pod zmienionym nazwiskiem mieszka w Łodzi. Według nieoficjalnych informacji do dziś pobiera resortową emeryturę. Przez lata pobierał resortową emeryturę i dorabiał, pisząc do antyklerykalnego tygodnika „Fakty i Mity". W 2002 r. rok po wyjściu z więzienia, został skazany przez Sąd Rejonowy w Łodzi na 8 miesięcy pozbawienia wolności za znieważanie sądów i sędziów w wywiadzie telewizyjnym udzielonym przy okazji konferencji promującej tygodnik „Fakty i Mity".
Z dokumentów odnalezionych w IPN wynika, również że Grzegorz Piotrowski pracował nie tylko w SB, ale mógł współpracować z radzieckim KGB.
W niedzielny wieczór 20 października w Radiu Łódź zapraszamy do wysłuchania słuchowiska "Droga na tamę". Akcja obejmuje okres od porwania duchownego, podczas powrotu ze spotkania z wiernymi w Bydgoszczy aż do tragicznej śmierci. - To umiejscowiona w ówczesnych realiach opowieść o płaceniu ceny za prawdę, za dawanie świadectwa - mówi reżyser słuchowiska Andrzej Zajdel. Autorem tekstu jest dziennikarz i autor książek Zbigniew Branach.
W sztuce zagra kilkanaście osób, a w postać ks. Jerzego Popiełuszki wcieli się aktor teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie Paweł Gładyś. Słuchowisko zostało nagrane w Radiu Rzeszów.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |