Łódź poszerza strefę płatnego parkowania
Okolice dworca Fabrycznego, parking podziemny przy tym dworcu, a także część starego Polesia – to obszary Łodzi, na których niebawem trzeba będzie płacić za parking. Zdecydowali o tym łódzcy radni.
Według wyliczeń magistratu nowa strefa płatnego parkowania obejmie prawie 3000 miejsc parkingowych, a opłaty wnoszone przez kierowców zasilą budżet miasta kwotą 13 mln zł rocznie.
Zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Transportu Tomasz Grzegorczyk przekonuje, że poszerzenie strefy było konieczne. - Analizy w zakresie liczby pojazdów, które wjeżdżają do centrum, kazały nam podjąć taką decyzję. Dostaliśmy informacje m.in. od mieszkańców Polesia, którzy mieli problem z parkowaniem.
Miasto przekonuje, że na poszerzeniu strefy płatnego parkowania prawie nie ucierpią mieszkańcy rejonów, w których parkowanie było bezpłatne, będą bowiem mogli wykupić roczny abonament za 120 złotych, czyli za 10 złotych miesięcznie.

Wątpliwości co do uchwały mieli radni Prawa i Sprawiedliwości, którzy nie zgadzali się na poszerzenie strefy i głosowali przeciw. Radny Kamil Jeziorski wyjaśnia, że taka decyzja uderzy przede wszystkim w portfele łodzian, którzy i tak już są obciążani coraz wyższymi opłatami. - Powiększenie strefy parkowania spowoduje, że mieszkańcy będą musieli wnosić dodatkowe opłaty. To kolejne obciążenie, które odbije się na stanie ich finansów.