Złamanie ciszy wyborczej w Pabianicach
Policjanci z Pabianic poszukują dwóch mężczyzn, którzy zrywali w nocy plakaty wyborcze. Zdarzenie to jest złamaniem obowiązującej ciszy wyborczej.
Podczas ciszy wyborczej nie wolno prowadzić wyborczej agitacji, zachęcać do głosowania na któryś z komitetów. Ciszę wyborczą narusza także zrywane plakatów. Policjanci z Pabianic prowadzą poszukiwania mężczyzn, którzy dopuścili się tego czynu. Do zdarzenia doszło około godziny 1.40 na ulicy Zamkowej - mówi nadkomisarz Adam Kolasa z komendy wojewódzkiej policji w Łodzi. - Sprawcy oddalili się. Funkcjonariusze rozpoczęli ich poszukiwania. Niestety nie zostali namierzeni. W tej chwili funkcjonariusze badają tę sprawę. Będą zabezpieczać nagranie kamer monitoringu, które zarejestrowały to zdarzenie. Oczywiście zwracamy się z apelem do świadków, którzy mają informacje na temat osób, które mogły dopuścić się tego wykroczenia. Prosimy o kontakt z pabianicką jednostką policji, bądź numerem alarmowym 112 - informuje Kolasa.
Nadkomisarz Kolasa dodaje, że Pabianice to nie jedyne miasto w województwie łódzkim, w którym doszło do takiego incydentu. - Trwa także wyjaśnianie okoliczności podobnych przypadków, które miały miejsce w Łasku, a także w powiecie radomszczańskim. Tam policjanci zabezpieczają materiały dowodowe, aby jak najszybciej ustalić sprawców tych wykroczeń - mówi Adam Kolasa.
Za złamanie prawa wyborczego może grozić kara grzywny, ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności do dwóch lat.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |