Kibice walczą o boisko dla Widzewa
Ogólnopolskie Stowarzyszenie Kibiców "Tylko Widzew" chce, żeby władze Łodzi wybudowały boisko treningowe dla pierwszej drużyny przy ulicy Niciarnianej, obok hali Wifamy. Kiedyś w tym miejscu trenowali Zbigniew Boniek czy Włodzimierz Smolarek, obecnie teren jest zarośnięty i zaniedbany.
Kibice chcąc zwrócić uwagę na ten problem, postanowili na części zapomnianego boiska zasiać trawę i namalować fragment linii pola karnego, pomalowali także część bramki - mówi Magdalena Kołecka ze stowarzyszenia OSK "Tylko Widzew". - Chcieliśmy zainspirować władze miasta i pokazać, że w tym miejscu możemy znowu zrobić fantastycznie boisko. To jest wspaniałe miejsce, historyczne miejsca dla Widzewa. Grały tu legendy, wielkie nazwiska i naprawdę przy niewielkim nakładzie, możemy tu zbudować fajne boisko, które jest bardzo potrzebne Akademii Widzewa. W Akademii Widzewa brakuje boisk dla dzieci i można byłoby to miejsce wykorzystać. Jest bardzo blisko stadionu i to jest miejsce od zawsze związane z Widzewem. Dobrze by było, gdyby tutaj takie boisko powstało - uważa Magdalena Kołecka.
Rzecznik prezydenta Łodzi Marcin Masłowski tłumaczy, że teren o którym mowa, jest brany pod uwagę ze względu na planowane w 2024 roku w Łodzi Zielone Expo. I na razie nie powstanie tam boisko. - Obecnie trwają prace koncepcyjne, jak ten teren zagospodarować. Co miałoby na nim postać i jak miałby zostać wykorzystany podczas Zielonego Expo 2024. Myślę, że co do dofinansowania tej imprezy, czy też objęcia przez państwo realnie patronatem, żeby Expo 2024 miało tę większą rangę - te informacje poznamy już po wyborach i wtedy już będzie czas na konkretniejsze rozmowy - dodaje Masłowski.
Obecnie piłkarze Widzewa trenują na obiektach Łodzianki, jednak nie są one wystarczające. Zawodnicy dzielą obiekt przy ulicy Małachowskiego z innymi klubami, między innymi drużyną Budowlanych.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |