Otwarcie nowego hangaru WZL w Łodzi z udziałem wicepremiera Piotra Glińskiego [ZDJĘCIA]
W niecałe półtora roku za 18 mln zł na terenie Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 1 w Łodzi wybudowano nowoczesny hangar do serwisowania śmigłowców bojowych i maszyn cywilnych.
Prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej Witold Słowik powiedział, że nowa inwestycja pozwoli znacznie zwiększyć liczbę modernizowanych samolotów, tak dla polskiego, jak i zagranicznego kontrahenta. - Stwarza nowe możliwości w zakresie serwisowania i modernizowania śmigłowców rodziny Mi, ale nie tylko. Będzie możliwość szerszej pracy na rzecz kontrahentów zagranicznych, na których bardzo liczę.
Obecny na uroczystym uruchomieniu hangaru wicepremier Piotr Gliński przypomniał, że kilka lat temu opozycja zapowiadała upadek łódzkich Wojskowych Zakładów Lotniczych. Masowe zwolnienia miały być efektem unieważnienia kontraktu na zakup śmigłowców Caracal, które planowano serwisować właśnie w Łodzi. - Cztery lata temu słyszeliśmy opowieść, że zakład padnie, że będzie bezrobocie, że nie będzie pracy. I co mamy? Mamy wspaniały rozwój zakładu, który podniósł się wbrew okolicznościom, o których mówiono. Podniósł się, wspaniale się rozwija i zatrudnia nowych fachowców.
Ostatnim sukcesem WZL-u jest realizacja kontraktu wartego 10 mln dolarów dla sił zbrojnych Senegalu. Obecnie w Zakładzie zatrudnionych jest ponad 600 pracowników.