Podpalacz z Widzewa został zatrzymany
Policja odnalazła mężczyznę podejrzanego o podłożenie ognia w czterech pergolach na Widzewie. Może mu grozić nawet 4 lata więzienia.
Mężczyzna prawdopodobnie jest odpowiedzialny za spalenie pojemników na śmieci przy ulicach Świętego Krzyża, Bartoka, a także przy Niciarnianej.
- Jest on osobą wytypowaną jako sprawca do czterech takich zdarzeń - mówi rzecznik komendy miejskiej policji w Łodzi, Marcin Fiedukowicz. - Będziemy teraz ustalać, czy ten mężczyzna dopuścił się tych podpaleń i czy nie ma na koncie innych - zapowiada rzecznik.
Mieszkańcy Widzewa nie są zaskoczeni, że ktoś podpala śmietniki. Potwierdzają, że do takich zdarzeń dochodziło i straż pożarna musiała przyjeżdżać w nocy i gasić pojemniki na śmieci.
Rzecznik KMP Marcin Fiedukowicz podkreśla, że sprawcę złapano dzięki relacji świadka, który zawiadomił służby o podejrzanie zachowującym się mężczyźnie.
Posłuchaj jeszcze:
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |