Wspomnienie profesora Zdzisława Szostaka w Radiu Łódź
Wybitny polski kompozytor i dyrygent, był wieloletnim dyrygentem Orkiestry Symfonicznej w Filharmonii Łódzkiej oraz pedagogiem łódzkiej Akademii Muzycznej. W niedzielę (15.09) o godz. 21:00 zapraszamy na przypomnienie spotkania, które odbyło się w styczniu tego roku w Debich Studio w Radiu Łódź z okazji 89. urodzin mistrza.

Zdzisław Szostak urodził się 13 stycznia 1930 roku w Sosnowcu, do Łodzi przyjechał w 1971 roku. - Przez lata całe od lat 50-tych współpracował z oświatówką, z Semaforem, a od 1971 roku, kiedy objął dyrygenturę w filharmonii, przez wiele lat współpracował z Wytwórnią Filmów przy Łąkowej, nagrywając wraz z łódzką orkiestrą najwspanialszą muzykę do polskich filmów - mówi Elżbieta Czarnecka, która w styczniu tego roku zorganizowała jubileuszowe spotkanie Zdzisława Szostaka w Radiu Łódź.
Profesor Szostak to historia i niezwykła osobowość Filharmonii Łódzkiej - wspomina zmarłego wybitnego dyrygenta, kompozytora i pedagoga - Tomasz Bęben - obecny dyrektor Filharmonii Łódzkiej. - Współtworzył razem z Henrykiem Czyżem największe osiągnięcia łódzkiej filharmonii, przez kilkanaście lat będąc tutaj kierownikiem zespołu filharmonicznego. Dyrygując świetnymi, wspaniale dobranymi repertuarami i koncertami, a jednocześnie zostawiając ogromny ślad - spuściznę w tej muzyce, która jest słyszalna w filmie - dodaje Tomasz Bęben.
Zdzisław Szostak skomponował także muzykę do ponad 40 filmów, w tym do "Królowej Bony", "Arii dla atlety" czy "Księgi wielkich życzeń". - Między innymi do filmów Wojciecha Jerzego Hasa, do filmów Janusza Majewskiego. Był, był - to straszne słowo teraz, był osobą, która bardzo kochała muzykę. Był tak precyzyjny jeżeli chodzi o odbiór, o dźwięk, że wręcz bali się go jego byli studenci, pracujący jako soliści w Filharmonii - dodaje Czarnecka.
Profesora Szostaka wspomina także wicepremier Piotr Gliński. Powiedział, że śmierć prof. Zdzisława Szostaka to wielka strata dla polskiej kultury i dla Łodzi. - Człowiek-instytucja, nestor łódzkiej sceny muzycznej, twórca niezapomnianej muzyki filmowej, doskonały interpretator, pedagog - tak o profesorze wypowiedział się minister kultury i dziedzictwa narodowego.