Rozpad koalicji rządzącej w Łowiczu
Burmistrz Łowicza Krzysztof Kaliński traci większość w radzie miasta, a to za sprawą odejścia ze stanowiska wiceburmistrza Mariusza Siewiery i wyjścia z koalicji jego ugrupowania "Łowickie.pl".

Mariusz Siewiera był kontrkandydatem obecnego burmistrza Krzysztofa Kalińskiego w wyborach samorządowych. Po jego zwycięstwie został powołany na zastępcę burmistrza.
Po ośmiu miesiącach odchodzi ze stanowiska. Powodem, jak mówi, jest pomijanie go w decyzjach dotyczących podległych mu wydziałów, a także problemy z przepływem informacji w urzędzie. - Odbierano mi kompetencje, które wcześniej mi przyznano. Chodzi o wydział dotyczący strategii i obsługi przedsiębiorców, który połączył się w super wydział. Dowiedziałem się o tych zmianach organizacyjnych z Biuletynu Informacji Publicznej. To było dla mnie zupełnie niezrozumiałe - mówi Siewiera.
Były już wiceburmistrz mówi też o niemożności realizacji ważnych dla ugrupowania "Łowickie.pl" spraw, takich jak sprzedaż mieszkań z bonifikatą, której to obecnie rządzący się sprzeciwił. Burmistrz Łowicza Krzysztof Kaliński mówi, że był jeszcze czas na realizację wyborczych obietnic. - Zawsze mówiłem, że piłka jest w grze. Mamy cztery lata na realizację wielu zadań - dodaje.
Wraz z wyjściem ugrupowania "Łowickie.pl" z koalicji burmistrz traci większość w radzie. Pozostaje mu siedmiu radnych wybranych z komitetu "Łączy nas Łowicz", z którego startował na burmistrza oraz trzech z Porozumienia Łowickiego, które udzieliło mu poparcia.
W opozycji będzie miał 11 radnych - sześciu z Prawa i Sprawiedliwości i pięciu z "Łowickie.pl."
Posłuchaj relacji i dowiedz się więcej:
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |