Szakal i hiena w Zgierzu?
Od wczoraj zgierskie służby poszukują egzotycznych zwierząt wśród zaułków miasta. O taką nietypową interwencję poprosili strażników miejskich mieszkańcy.
Nieczęsto taką interwencję podejmują miejskie służby. Tymczasem od wczoraj funkcjonariusze próbują złapać szakala i hienę - mówi komendant Dariusz Bereżewski. - To zgłoszenie, może byłoby dziwne, gdyby nie było poparte przesłanymi do nas zdjęciami, z których w 99% wynika, że faktycznie zwierzę na tych fotografiach jest szakalem. Inna osoba, która zadzwoniła na telefon alarmowy, była święcie przekonana, że na poboczu drogi stoi hiena - dodaje komendant.
Zgłaszający dosyć dokładnie opisał zwierzę. - Sierść miała taką strasznie wygniecioną, stojącą i takie to stało wystraszone przy tym płocie i patrzyło się w stronę jadących samochodów na ulicę - mówi alarmujący mieszkaniec.
Według opinii Mariusz Zientalskiego z łódzkiego zoo, nie powinno się bagatelizować zagrożenia. - Te zwierzęta mogą być niebezpieczne dla człowieka. Szakal może nie, z racji rozmiarów, ale jeżeli rzeczywiście mamy do czynienia z hieną, to ze względu na wielkość i stan uzębienia, jest to zwierzę, które może zrobić człowiekowi krzywdę - mówi Zientalski.
Strażnicy Miejscy ze Zgierza w miejscach, gdzie widziano zwierzęta, ustawili tak zwane żywołapki. Niewykluczone że szakal i hiena pochodzą z prywatnej hodowli.
Posłuchaj jeszcze:
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |
Hmm Ja tu widzę szakala ale nie widzę żeby kogokolwiek terroryzowal
To jest szakal. W ostatnim miesiącu widziałem go dwa razy w okolicy Bzury przy ul. Konstantynowskiej.
Jak szukacie Hien to tylko w urzędzie tam ich najwięcej.
szakal złocisty od 2015 r. pojawia się w Polsce . Przywędrował z pd wsch Europy. Coraz częstszy gośc będzie w Polsce. Hiena to pewnie ściema , chyba że jakiś uciekinier z Hodowli jak słynne pumy.