Pacjenci szybciej zoperują zaćmę
W regionie łódzkim znacznie skracają się kolejki pacjentów oczekujących na zabieg usunięcia zaćmy. Z kilku lat do nawet 8. miesięcy.
Od kwietnia Narody Fundusz Zdrowia zniósł wszelkie limity na wykonywane zabiegi w tym w zakresie. Płaci też za każdą operację. Dlatego jak przyznaje wicedyrektor łódzkiego oddziału funduszu Robert Wilanowski, szpitale tak organizują pracę bloków operacyjnych, by wykonywać tych zabiegów jak najwięcej. - W tej chwili kolejki na zabiegi planowe, sięgają w niektórych placówkach ośmiu miesięcy i nie przekraczają roku. Na zabiegi pilne mamy już świadczeniodawców, gdzie czas oczekiwania to jest jeden miesiąc. Porównywalnie, czas oczekiwania w roku ubiegłym, sięgał dwóch, a nawet trzech lat - dodaje Wilanowski.
Dodatkowo są także szpitale, które operacje usunięcia zaćmy wykonują w trybie jednego dnia. Jak podkreśla ordynator okulistyki w szpitalu zakonu bonifratrów Piotr Gozdek, taki tryb pozwala również zwiększyć liczbę zoperowanych pacjentów. - To, że zabieg jest jednodniowy nie oznacza, że po zabiegu pacjent wsiada sobie na rower i jedzie na wycieczkę. Oczywiście, w tym pierwszym okresie pooperacyjnym, musi zachować zwiększoną ostrożność i uwagę. Natomiast jeśli gojenie i sam przebieg pooperacyjny jest prawidłowy, to pacjent bardzo szybko wraca do normalnego funkcjonowania - zapewnia Gozdek.
Jak zapowiada łódzki oddział funduszu, na operacje zaćmy szpitale dostaną jeszcze w tym roku, dodatkowe 10 mln zł. Dziennie w regionie łódzkim wykonuje się osiemdziesiąt takich zabiegów.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |