Kontrola w zgierskim szpitalu, po tym, jak pacjent leżał w sali ze zmarłymi
Departament Kontroli i Skarg Urzędu Marszałkowskiego rozpoczął kontrolę w zgierskim Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym. Jak napisał Dziennik Łódzki, pacjent miał leżeć w jednej sali z dwoma zmarłymi mężczyznami.

Powodem podjęcia takich działań przez Marszałka Województwa były doniesienia o incydencie, który miał miejsce w tej placówce. Jak napisał Dziennik Łódzki - pacjent miał leżeć w jednej sali z dwoma zmarłymi mężczyznami, których ciała nie zostały wyniesione nawet na czas posiłku.
- Na polecenie marszałka województwa łódzkiego została zlecona kontrola w sprawie spełnienia przez szpital wymogów rozporządzenia ministra zdrowia i postępowania w zgodzie z prawem - informuje dyrektor departamentu zdrowia UM Magdalena Ambroziak.
Dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Marii Skłodowskiej-Curie w Zgierzu ubolewa nad zaistniałą sytuacją i tłumaczy, że zdarzenie miało charakter incydentalny.
Szpital jednocześnie domaga się od gazety sprostowania. W opublikowanym na stronie internetowej placówki oświadczeniu, można przeczytać, że
- "Nie umieszczenie zwłok chorego w wydzielonym pomieszczeniu miało charakter incydentalny, a spowodowane było w tym dniu bardzo dużym obłożeniem Oddziału Chorób Wewnętrznych i Geriatrii, pacjentami w ciężkim stanie zdrowia, w tym pięciu pacjentów ze względu na zagrożenie epidemiologiczne wymagało odosobnienia zajmując pięć sal chorych (izolatek) samodzielnie. Sytuacja ta uniemożliwiła natychmiastowe umieszczenie zmarłego w oddzielnym pomieszczeniu. Personel medyczny zapewnił odosobnienie ciała zmarłego stawiając na sali parawany". [pisownia oryginalna]
W przyszłym tygodniu Departament Kontroli i Skarg Urzędu Marszałkowskiego powinien zakończyć kontrolę szpitala, wtedy też prawdopodobnie poznamy jej wyniki.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |