Łodzianie krytycznie o kolejnym remoncie Ogrodowej
Ogrodowa w Łodzi została zamknięta na odcinku między Gdańską a bramą wejściową do centrum handlowego. Wielu łodzian zastanawia się czy remont jest potrzebny, skoro nawierzchnia nie jest zniszczona, a droga stanowi objazd zakorkowanych ulic w centrum.

W zeszłym roku przebudowano skrzyżowanie Ogrodowej i Gdańskiej, a remont zamkniętego dziś odcinka miał być wykonany równolegle. Jednak jak przyznaje wicedyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich Katarzyna Mikołajec - ten plan się nie powiódł.
Czytaj także, Remont pierwszego odcinka ul. Ogrodowej w Łodzi
Piotr Wasiak z Zarządu Inwestycji Miejskich wyjaśnia, że pomimo tego, że rok temu wymieniano chodnik i nawierzchnię tego odcinka, to konieczne jest przebudowanie podziemnych instalacji. - Do ulicy Ogrodowej przyłączone będą dwa pasaże, stąd konieczność kompleksowych prac przy instalacji nowych podłączeń. Inaczej mogłoby się okazać, że za dwa lata i tak trzeba byłoby wykonać te prace - dodaje Piotr Wasiak.
Ta argumentacja nie do końca przekonuje łodzian. Wielu mieszkańców miasta uważa, że ten remont nie ma uzasadnienia. Ulica Ogrodowa ma zostać ponownie otwarta w październiku, a remont będzie kosztował 4 miliony złotych.
Posłuchaj relacji i dowiedz się więcej:

ile razy można tą sama ulice zamykać ? jakieś przebicia? komu to ma służyć ? może trzeba Manu zamknąć? by was szlag zróbcie jedno do końca i weźcie sie za drugie a nie kilka ulic w centrum zamknięte lub ograniczone przepustowo, polikwidowane parkingi i brak alternatywy ,kiedy dokończycie Dw, fabryczny?
Zdanowska ma głęboko ludzi, ona do Gdańska pojechała żeby walczyć o „wolność i demokrację” tak w piątek na spotkaniu mówił Rosiak, wystarczy popatrzeć na remont Rydza: skandal, na Traugutta: 150 metrów drogi już rok i końca nie widać