Pijany uciekał samochodem przed policyjnym patrolem
Prokuratura Rejonowa w Rawie Mazowieckiej skierowała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie 56-latka podejrzanego o niezatrzymanie się do policyjnej kontroli, kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, czynną napaść na funkcjonariuszy i narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo ich życia i zdrowia.

Do zdarzenia doszło w niedzielę 26 sierpnia. Nietrzeźwy mężczyzna jadąc drogą relacji Regnów-Sadkowice podjął próbę ucieczki przed patrolem policji i chcąc uniknąć kontroli - dwukrotnie uderzył w radiowóz. Następnie odjechał w kierunku Stolnik. W trakcie ucieczki jego pojazd wypadł z drogi i zatrzymał się w przydrożnym lesie. Kierowca był agresywny w stosunku do funkcjonariuszy - szarpał się, wymachiwał rękoma, kopał policjantów, a jednego z nich uderzył ręką w twarz. - Mężczyzna usłyszał zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości
i niezastosowania się do wydanego przez policjantów polecenia zatrzymania kierowanego przez siebie pojazdu. Ponadto, podejrzany jest o czynną napaść na funkcjonariuszy i narażenie ich na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. 56-latek był już wcześniej karany za podobne przestępstwa - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.
Jak się okazało, 56-latek nie miał prawa jazdy. Grozi mu nawet 10 lat więzienia.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |