Wystarczy kamień i pomysł. Rośnie popularność gry miejskiej w Sieradzu
"Ukryte kamienie w parku", to gra miejska wymyślona przez sieradzankę, która na co dzień mieszka w Wielkiej Brytanii. Zabawa miała zintegrować mieszkańców osiedla, a masowo wciąga uczestników z całego miasta.

To miał być sposób na uatrakcyjnienie wakacji w mieście. Pani Iwona Nowak jest społecznikiem i nawet na urlopie szuka pomysłów do działania. - Chodzi o to, żebyśmy byli lokalni, żebyśmy się odkrywali lokalnie, żebyśmy zobaczyli jak fajnym jesteśmy tutaj małym społeczeństwem. Nie musi to być nic wielkiego, na całą Polskę - zapewnia pomysłodawczyni gry.
Gra miejska polega na szukaniu kolorowych, ponumerowanych kamieni i wpisaniu ich na polsko-angielską listę, by wspierać naukę języka. Angażuje przede wszystkim dzieci i młodzież. - Robię zdjęcie cyferki i koloru kamyczka i wpisuję na specjalną listę - opowiada jedna z dziewczynek, które przeczesywały zakamarki Parku Broniewskiego.
Finał gry zaplanowano na 19 sierpnia, w czasie pikniku miejskiego, przy ulicy Piastowskiej 16. Wtedy też uczestnicy otrzymają nagrody. Ufundował je Urząd Miasta Sieradza i sponsorzy.