Łowickie żniwa. Jak to dawniej na roli bywało. Impreza plenerowa w Maurzycach [ZDJĘCIA]
W Skansenie Wsi Łowickiej w Maurzycach kosy poszły dziś (22.07) w ruch. Na polach wśród dawnych łowickich chat w cieniu wiatraka, zbierano zboże z pól. Wszystko działo się zgodnie z tradycją, tak jak kilkadziesiąt lat temu.

Wydarzenie pod hasłem "Łowickie żniwa" organizuje Starostwo Powiatowe w Łowiczu. Jest to piąta jego odsłona. Wśród najważniejszych atrakcji - występ Zespół Pieśni i Tańca „Boczki Chełmońskie”. Artyści przedstawili obrzęd żniw, przypomnieli dawne zwyczaje, takie jak choćby "klepanie kos". Był też posiłek na polu dla strudzonych rolników. Świeże mleko, jajka, ciasto i chleb. Za kosę chwycił m.in.starosta łowicki Krzysztof Figat, który trochę narzekał, że zboże w tym roku nie obrodziło.
- Zboże mamy słabe. Maj w tym roku był bez deszczu, z kolei w ostatnich tygodniach opadów było już zbyt wiele. Takie warunki pogodowe zbożu nie służą - wyjaśnia Figat. - A sama tradycja żniwowania jest bardzo piękna. Myślę że to już się wpiszę na stałe do tego miejsca - dodaje.
Racje staroście łowickiemu przyznają uczestnicy imprezy. - Wspaniałe stroje, dzieci mogą się dużo dowiedzieć. Wiadomo że dawniej zboże było znacznie większe, ale tak je właśnie koszono i tak to wszystko wyglądało - zauważają starsi widzowie żniw w Maurzycach pod Łowiczem.
Plenerowa impreza potrwa do późnych godzin. Wręczone zostaną nagrody im. Władysława Grabskiego. Wyróżnienie otrzyma Józef Brzozowski z Łowicza, za swoją wieloletnią pracę i zaangażowanie w spółdzielniach Samopomoc Chłopska. Nagrodę za pracę na rzecz łowickiej wsi odbierze Edward Gnat. Na zakończenie o godz. 20 rozpocznie się występ folkowego zespołu Tulia.