Tony kapusty na Placu Wojewódzkim w Sieradzu. To nie koniec protestów rolników
To najostrzejszy protest przeciwko importowi warzyw z zagranicy i niskim cenom warzyw dla rolnika w skupie. Najostrzejszy protest dotychczas - bo na Placu Wojewódzkim w Sieradzu, gdzie sypały się dziś tony kapusty, rolnicy deklarowali kolejne, jeszcze ostrzejsze.

Rolnicy z zachodniej części województwa łódzkiego zgodnie z zapowiedzią krążyli po drodze krajowej nr 12 i wojewódzkiej nr 482 od Wróblewa do Sieradza. Około południa kilka ciągników odłączyło się od protestu. Przed siedzibą starostwa powiatowego w Sieradzu odbył się burzliwy wiec, podczas którego wysypano kapustę.
Między przywódcami Unii Warzywno-Ziemniaczanej poraz pierwszy pojawili się dziś narodowcy, w tym poseł na sejm Robert Winnicki oraz kontrowersyjny były duchowny Jacek Międlar. Protest przez cały czas spokojnie obserwował starosta sieradzki Mariusz Bądzior, który popiera działania rolników i przekaże do Warszawy postulaty, wręczone mu przez prezesa Unii Michała Kołodziejczaka.
Posłuchaj relacji naszego reportera:
Zobacz relację wideo:
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z SIERADZA I REGIONU |